Gdy w 1979 roku Jeremy Thomas rozpoczął pracę nad dokumentem „The Great Rock’n’ Roll Swindle” ze słynnym producentem i muzykiem Malcolmem McLarenem, nie podejrzewał nawet, że po blisko 30 latach ich znajomość zaowocuje powstaniem adaptacji bestsellera Erika Schlossera „Fast Food Nation”. W odróżnieniu od pozostałych producentów, biorących pod uwagę jego ekranizację, MacLaren, Thomas i sam Schlosser nie chcieli nakręcić filmu dokumentalnego. Autor pierwowzoru książkowego tłumaczy: „Otrzymałem szereg takich propozycji, ale jakoś nie miałem zaufania do studia albo stacji telewizyjnej, które chciały mnie przekonać do dokumentu. Ciężar tego materiału jest tak wielki, że za każdym razem miałem wrażenie, że rozmieniam go na drobne”.
Spotkanie Schlossera z reżyserem Richardem Linklaterem w 2001 roku w trakcie tournee promocyjnego jego nowej książki zaowocowało zupełnie nowym pomysłem na adaptację. „Przyszło nam do głowy, że zamiast dokumentu, warto byłoby nakręcić dramat o ludziach, którzy żyją w cieniu przemysłu fast foodowego”, wspomina twórca „Przed wschodem słońca”. „Z zasady bardziej interesuje mnie praca z aktorami, a w tym wypadku mieliśmy do czynienia z ciekawą rozprawą antropologiczną i społeczno-ekonomiczną. Interesowało mnie także, jak działają przetwórnie mięsa, chciałem pokazać w jakich warunkach pracują ludzie w nich zatrudnieni”.